Sylwai-eR zaproponowała nam na stronie ArtGrupy wykonanie meander book. Słyszeliście o czymś takim? Bo ja nigdy. Po zapoznaniu się z tutorialem Beate J ochoczo zabrałam się do pracy. I tak mi się to spodobało, że powstały aż trzy book-i.
Dla niewtajemniczonych: mini-albumy mają wymiary 8x8 cm :)
O jejuniu - śliczne wszystkie, i mnie korci do zrobienia następnych, taka mała forma a jakie możliwości.
OdpowiedzUsuńAle rewelacyjne! całe trio! Tak mi się kojarzą wzorki z tapet, takie papiery dobrałaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo kobiece albumiki i z jaką precyzją wykonane - super :)
OdpowiedzUsuńPiękne, co jeden to ładniejszy
OdpowiedzUsuńMB prezentują się kolorowo i radośnie, a zarazem dostojnie - super :)
OdpowiedzUsuńwow są cudowne
OdpowiedzUsuńo mamusiu - i jak ja mam Tobie swoją książeczkę wysłać - kiedy Ty takie śliczności zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie. Profesjonalnie bardzo!!!
OdpowiedzUsuńWyszło ślicznie...Co jeden to piękniejszy : )
OdpowiedzUsuńCudowności! Podziwiam i napatrzeć się nie mogę :-)
OdpowiedzUsuńpiękne wszystkie
OdpowiedzUsuńFantastyczne, piękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Martuszko:) Ciesze się, że Cie widzę:)
OdpowiedzUsuńŚwietne meandry:)
Uwielbiam takie maleństwa. Twoje są prześliczne!
OdpowiedzUsuńP.S. Wylosowałam Twoją tytkę na Craft Party w Poznaniu. Serdecznie dziękuję za mnóstwo radości, które mi nią sprawiłaś :)
Jak to się mówi małe jest piękne, ale Twoje albumiki są obłędne! Każdy zachwycił mnie na śwój sposób :)
OdpowiedzUsuń